Krwawy księżyc

Cześć, tu Agata – możecie kojarzyć mnie z kanału Miszcza Gry Robakova jako narwaną Arabkę z kompleksem macierzyńskim albo czarnoskórą wojowniczkę, która nieźle radzi sobie z miotaczem płomieni (dużo gorzej z kalafiorową). Ewentualnie mogliśmy widzieć się na Pyrkonie (kiedy jeszcze był legalny) na sesji Kucyków Pony. Wcześniej zaczęłam prowadzić niż grać, ale ogólnie w świecie RPGów siedzę już ponad 3 lata. Najbliższe mi systemy to Warhammer 2 ed. i Zew Cthulhu, ale i z innymi edycjami i systemami miało się coś do czynienia. Według moich graczy moją najlepszą kreacją jest mantikora Krystyna, ale charczące krasnoludy i dziaduniowie to moi ulubieni NPCe.
Kiedy prowadzę Warhammera, trzymam go raczej w klimatach dark fantasy. Zdarzają mi się sceny gore, elementy horroru, lubię trzymać moich graczy w napięciu lub kompletnie mieszać im w głowach. Więcej u mnie narracji niż mechaniki, ale będzie też komu poderżnąć gardło, nie martwcie się.
Zapraszam Was na sesję z tajemnicą, rzeką spływającą krwią i nieprzyjemnie szybko uciekającym czasem. Tu nie będziecie ratować świata, sprzymierzać się z bogami i jeździć na smokach. Najpierw musicie rozprawić się z własnymi demonami.
minimalny wiek gracza: 16 lat
maksymalna ilość graczy: 4
triggery: przemoc, krwawe opisy
opis sesji: Każdego miesiąca w okolicach pełni znikają ludzie. O świcie pobliska rzeka spływa krwią ofiar. Trwa to od kilku miesięcy. Każdy z Was ma już coś wspólnego z tą sprawą: ktoś stracił brata, ktoś jest na tropie, ktoś inny chce zemsty, jeszcze inny coś ukrywa. A może tak naprawdę wszyscy mają jakąś tajemnicę? Do najbliższej pełni pozostała doba. Czas ucieka, a życie waszej wioski rozsypuje się w pył z każdą kolejną minutą. Kto zginie tym razem?
Odważycie się powstrzymać krwawy księżyc?