LARP Lajconika

No więc siedzicie w karczmie i podchodzi do Was gość w kapturze…

A w zasadzie to nie w karczmie, a w herbaciarni. Nie podchodzi, bo siedzi przy swoim stoliku i pije latte czy inną matchę. A w ogóle to goretexową kurtkę z kapturem odwiesił na wieszak przy wejściu. Za to Wy siedzicie w miłej atmosferze i fajnie Wam się gada na różne tematy z pozostałymi zebranymi przy stole osobami.

Larp nastawiony na siedzenie nad parującymi kubkami, gadanie i klimacenie. Wybuchów nie przewidziano… Raczej.

Czas: 15:00, sobota, max 4h

Mistrz gry: Maria Kozak